tag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post2579399472723402701..comments2024-03-11T17:15:51.689+01:00Comments on Polski Kierowca Ciężarówki za Granicą: Jechać czy nie jechać.Rafał Zazuniuk Kierowca Zawodowy Kanada USAhttp://www.blogger.com/profile/08987761354640159151noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-61366723288962725822012-01-03T16:10:03.646+01:002012-01-03T16:10:03.646+01:00Tak, tak... Zwracam Honor, nie uważnie przeczytałe...Tak, tak... Zwracam Honor, nie uważnie przeczytałem i wypadek gotowy;) Sorki, ale tak, to właśnie jest, chwila nieuwagi i można sobie biedy narobić;) i to nie koniecznie na drodze!!!<br />Pozdrawiam!Marcinhttps://www.blogger.com/profile/10797854431215548126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-32838553892226464212012-01-03T10:45:57.454+01:002012-01-03T10:45:57.454+01:00dzieki Marcin za linki, jestem w temacie na bierza...dzieki Marcin za linki, jestem w temacie na bierzaco, wiec wiem o tych zmianach doskonale, ale strona przyda mi sie w dalszych moich poszerzaniach wiedzy.<br /><br />Natomiast niewiem czy dobrze zrozumiales koncowke mojego poprzedniego wpisu, napisalem tam ze pomimo ze przekroczylem czas jazdy o godzine z przyczyn nie zaleznych od mnie, nie dojechalem do domu, lecz do pierwszego mozliwego bezpiecznego miejsca postoju, a nie do domu, i spalem 70km od miejsca zamieszkania, co zreszta czesto mi sie zdaza spac tak blisko, gdyz wychodze z zalozenia robota to robota, pobyt w domu to pobyt w domu.<br />Takie moje zachowanie dla wielu pseudo kierowcow jest nie do zrozumienia, bo wlasnie oni w takich sytuacjach zakladaja magnes i zapier.... do domu, gdyz on sam dla siebie jest niewolnikiem , i jest to jedyna okazja dla takich ludzi zeby posiedziec choc troche w domu.kamaZhttps://www.blogger.com/profile/11567277492477179048noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-73511819437648796322012-01-02T22:25:36.740+01:002012-01-02T22:25:36.740+01:00Witam wszystkich w Nowym Roku!
O przepisach, to ja...Witam wszystkich w Nowym Roku!<br />O przepisach, to ja się już tutaj tyle razy "naprodukowałem", że dziś pozostaje mi się tylko ZGODZIĆ z doświadczonymi kolegami i życzyć sobie i nam wszystkim jak najmniej takich fałszywych kolegów, którzy nam psują robotę!!! Niech klikną sobie linka: http://www.arena561.pl/documents/2011-12-12.html i poczytają co się zmieniło od nowego roku-może się nad tym zastanowią i nie będą płakać "krokodylimi łzami";), że im szef kazał...<br />ps.Pozdrawiam klub40, a szczególnie dawno nie widzianego tu KamaZ'a(Kama3'a???). Dla Ciebie KamaZ drugi link i nie pokazuj go nikomu poza ITD;) : http://www.arena561.pl/documents/44.html nie wiem czy te 70km to jednak nie przegięcie, ale może na te siły wyższe można by się powołać... Pozdrawiam!!!marcinhttps://www.blogger.com/profile/03770542950384654545noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-34709330247602942832012-01-02T01:21:10.756+01:002012-01-02T01:21:10.756+01:00tak nie na temat "ale" - zdajesz sobie s...tak nie na temat "ale" - zdajesz sobie sprawe, ze jesli chodzi o jakosc zycia to Kanada jest na pierwszym miejscu na swiecie, nie boisz sie czasami o "niepodleglosc" swojej "drugiej" ojczyzny?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-80604499347454570552011-12-30T18:54:43.995+01:002011-12-30T18:54:43.995+01:00I tak panowie trzymac, nie dac sie wykorzystywac i...I tak panowie trzymac, nie dac sie wykorzystywac i traktowac jak niewolnik. Ale dopoki "tepactwo buractwo" pospolite bedzie panowalo wsrod kierowcow , nie bedzie dobrze , bynajmniej w naszym kraju.<br />przyklad z ostatnich 4 dni z mojej firmy, wyjezdzam we wtorek rano zaladowany z Wroclawia do Francji, w tym momecie podstawia sie pod rampe taki burak z mojej firmy, laduje w to samo miejsce co ja, ale i tak wiem ze bedzie przede mna, pomimo ze posiadam na starcie godzinna przewage nad nim.<br />Ja dojezdzam na rozlad w srode o 15tej, a on juz o tej porze podjol ladunek powrotny w Belgii, tak, tak panowie on po zaladunku we Wroclawiu jeb.....nol na strzala ( ja to tak nazywam) 1200km, prawie na miejsce, a co u nas tez mozna, tyle za jednym razem, heheh. W srode w jako jedyny dzien zachowal normy czasu jazdy i pracy, natomiast w czwartek rano jak odpalil z granicy NL-D to zatrzymal sie na Slasku po przejechaniu tylko 1150km, i jeszcze rozladowal, a dzis to jest juz piatek rano zaladowal juz w nastepny kurs do Belgii, tak ze w Nowy Rok po obiedzie bedzie wyjezdzal (pomimo zakazu dla ciezarowek)<br />Ja rozumiem, koniec roku, Sylwester, itd, ale ten burak jezdzi tak non stop, i dzieki takim palantom nie bedzie dobrze, nawet pod wzgledem platnosci, jak upomnialem sie o podwyzke, to szef mi powiedzial chcesz wiecej zarobic to rob wiecej kursow, i jak ma byc dobrze, jak czlowiek chcialby uczciwa zaplate za uczciwa robote, to taki jeden z drugim fi....tem pokaza ze idzie zarobic wiecej naginajac tacho, a takich matolow, wierzcie mi jest bardzo duzo w polskiej branzy transportowej. Nawet uzmyslowilem sobie niedawno ze w firmie bardziej sie licza kierowcy, ktorzy nie maja pojecia o czasie pracy, lub w sposob swiadomy lub nie daja sie wykozystywac jezdzac za dwoch, bynajmniej tak jest w naszym kraju.oczywiscie taki kierowca, i tak przy pierszej lepszej wpadce wyleci, bo na jego miejsce zawsze jakis glupek sie trafi.<br /><br />Ja natomiast rozladowalem w kraju ladunek powrotny, dopiero dzis (piatek) o 17tej, co nie ukrywam ze tez przegiolem dzis godz jazdy, ale bylo to spowodowane silami wyzszymi, na co nie mialem wplywu, tak ze za to mnie nikt nie ukarze.Natomiast stoje teraz 70km od domu , pije browara i spusz.....am sie nad tym wywodem, pewnie wolalbym byc w domu przy zonie, dzieciach, ALE jest jedno ALE, wlasnie niech by sie co stalo, to potem dlugo moglbym nie ogladac soich najukochanszych, tak wiec wole sie teraz przez kolejny jeden wieczor poswiecic i posiedziec w budzie.<br /><br />Wszystkim Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, a w szczegolnosci klubowicza"40to latkow"kamaZhttps://www.blogger.com/profile/11567277492477179048noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-72838658133450626682011-12-30T17:46:36.300+01:002011-12-30T17:46:36.300+01:00Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy fajszującemu l...Kolejnym dowodem przeciwko kierowcy fajszującemu logbook może być telefon komórkowy. Operatorzy komórkowi mogą zapisywać informację do jakich stacji bazowych loguje się dana komórka i na ich podstawie dość dokładnie wyznaczyć gdzie kierowca był o danej godzinie.<br />A jeżeli używasz iphone, to jeszcze bardziej dokładne dane zapisywane są w Twojej komórce.<br />http://petewarden.github.com/iPhoneTracker/Maciekhttps://www.blogger.com/profile/15768816090404590035noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-54950882580842013032011-12-30T12:18:57.164+01:002011-12-30T12:18:57.164+01:00Czy ja dobrze zrozumialem z tego posta ze przy ram...Czy ja dobrze zrozumialem z tego posta ze przy rampie z podpietym koniem czas pracy Ci bije a jak odepniesz to sie zatrzymuje? Dlaczego w takim razie nie oplacalo Ci sie zrobic dokladnie tak jak opisales to przy teoretycznych zmianach w ksiazce? Odpinasz konia w pon podpinasz w srode i po przerwie 36h jedziesz na zaladunek do WA.<br /><br />TomekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-41488420631790068972011-12-30T12:18:47.784+01:002011-12-30T12:18:47.784+01:00Siemka Rafi
Ja sie z Toba w 100% zgadzam.Rozumiem ...Siemka Rafi<br />Ja sie z Toba w 100% zgadzam.Rozumiem ze cos tam mozna nagiac,przegiac itp ale po to ktos wymyslil przepisy zeby ich przestrzegac!!! Jak wiesz ja jezdze w UK i tutaj gdzie ja pracowalem i obecnie pracuje nie ma mowy o jakims przeginaniu prawa.Przeginasz to wylatujesz z roboty!!! No ale to jest UK,niestety w PL jest troche inaczej.Otoz rozejrzalem sie troche za praca na moim terenie i co i szlag mnie trafil bo przez ostatnie kilka lat nic sie nie zmienilo.Dalej podkladaja tarczki,pisza na kogos innego albo wogole wyrzucaja za okno.Do tego karty urlopowe na porzadku dziennym i wszechobecny magnes!!! Tylko w dwoch firmach jest normalnie i jest zakaz kombinowania no ale tam sie ciezko dostac(mowie o pracy w kolo komina bo UE mnie nie interesuje).Tutaj kierowcy sie nie stawiaja tylko robia co im szef karze bo wiadomo rzadza pieniadza.Potem taki kierowca sie chwali ze on ma 5 tys na miesiac tyle tylko ze rodziny nie widzi,smierdzi z daleka bo woli sie przespac niz umyc i robi 400 godz w miesiacu.Dziekuje bardzo za takie cos.Niestety szacunku do kierowcy nie ma w PL i szybko nie bedzie do poki do puty sami kierowcy nie zaczna sie szanowac.<br />A z innej beczki to zycze Ci wszystkiego najlepszego w nadchodzacym Nowym Roku,spelnienia tego jednego marzenia oraz szybkiego powrotu do Polski.<br />Pozdrawiam...Pawel<br />PS Najlepsze zyczenia rowniez dla Mike'a i reszty starej gwardii.paweltruckernoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-44143481763073603892011-12-30T10:49:06.443+01:002011-12-30T10:49:06.443+01:00Pięknie Rafał :) Taka jest prawda tu podkręcisz z ...Pięknie Rafał :) Taka jest prawda tu podkręcisz z książką ale potem za własną głupotę możesz iść do ciupy. Pozdrawiam i trzymaj się!! Święte słowa to TYLKO 36H.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-86389541058630887362011-12-30T09:56:58.582+01:002011-12-30T09:56:58.582+01:00co racja to racjia nie ma sensu kombinować. kiedyś...co racja to racjia nie ma sensu kombinować. kiedyś mój znajomy w środku nocy bawił się z kolegami i na rondzie na wstecznym jeździł. traf chciał że wjechał na to rondo jakiś koleś i sie zderzyli. oczywiście policja przyjechała i standardowo dmuchanie. przesłuchali tamtego faceta na miejscu i potem do tego mojego znajomego z tekstem "pan się nie martwi on pijany jest i jeszcze gada głupoty żeś pan na wstecznym jeździł". reasumując miał trochę we krwi nie jego wina była że stała sie kolizja ale jak Powiedziałeś Rafale pił, nie powinien jeździć więc nie powinno go tam być. co innego że ten znajomy znalazł głupia zabawęsethnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6971996855982025497.post-1095419191949156832011-12-30T06:28:06.649+01:002011-12-30T06:28:06.649+01:00Rafal...
Jest takie powiedzenie po angielsku "...Rafal...<br />Jest takie powiedzenie po angielsku " Fatigue kills,take a brake" to co napisales zupelnie sie z Toba zgodze i popieram. Ja przez tyle lat jazdy na west coast naginalem prawo i ksiazkie kierowcy zeby tylko szef byl zadowolony i firma do ktorej jechalem chlodnia czasem jak wariat pokonojac <br />trase 4800 km w 52 godziny spiac jak zajac za miedza i heya aby zdazyc...co z tego mam uszczerbek zdrowia i tylko wspomnienia i dziekuje tylko jednej tam w gorze Osobie ze caly ten okres 18 lat przejechalem szczesliwie bez wypadku i mandatu za czas pracy i stan techniczny zestawu ktorym jezdzilem...Mandaty za przekroczenie predkosci byly na porzadku dziennym lub miesiecznym bo legalne 120 km/h przekraczalem non stop...raz nawet w stanie Utah zostalem zdjety przez patrol UHP bo ciezarowka kliknelem 138 km/h...I teraz wielkie pytanie co by jak bym bral teraz udzial w wypadku ? w niektorych stanach USA jest kara smierci lub ich slynne lata wiezienia np.125 lat lub 85 lat wiezienia. To jest tak wielka machina prawnicza ze zwykly kierowca jak Ty lub Ja jestesmy natychmiast w czarnej du***...z latami za kierownica kazdy z Nas coraz to bardziej jest doswiadczony zawodowo ale i rowniez coraz to bardziej sobie pozwalamy na przyginanie struny bo wiemy ze jestesmy w stanie opanowac kazda sytuacje. Wielki BLAD tak nie jest i nigdy nie bedzie! co sie zaczyna krecic wokol Naszej kierownicy to jest rutyna ktora kusi Nas do podjecia ryzyka wmawijac ze wszystko bedzie OKEY;) wielka pokusa ktora przy ulamku sekundy potrafi odebrac zycie drugiej osoby lub tez osob tych samych uczestnikow drogi co i MY...jezeli kazdy z Nas by zaczal tak robic ze jednak wybierasz bezpieczenstwo na drodze i swoje zycie a dopiero ladunek to Nasz zawod byl by szanowany o 75% bardziej niz jest do tej pory...I kierowca ktory sie potrafi postawic w firmie jest szanowanym kierowca i potrzebnym jesli takiej firmie zalezy na tym...Bardzo dobrze zrobiles bo ja tez tak robie i jak do tej pory jeszcze nikt mnie nie zwolnil za to a wrecz przeciwnie robie trasy ktore mi pasuja i za ktore mam konkretna kase....Czasy wyzysku sie skonczyly zeby szefowi i firmie pasowalo....F*** this ! Teraz to robie tylko zeby mi pasowalo bo wreszcie doroslem do tego zeby powiedziec ze jestem kierowca a nie jego duchem pomocnikiem w obsadzie 2 osobowej na prawym fotelu;)....Zycze bezpiecznej jazdy i szczesliwego powrotu do domu...Pozdrawiam....Mike.<br />Ps.Uklony dla klubu 40-latkow...kamaZ,Marcin,CarliseMikeVNVolvohttps://www.blogger.com/profile/00425698924562708551noreply@blogger.com