Jest wiele powodów dlaczego tak się stało. Po pierwsze: od pewnego czasu coraz częściej odnosiłem wrażenie, że mój przekaz jest słaby a co najwięcej przeciętny. Następnie, od mniej więcej dziesięciu lat, w moim życiu osobistym miały miejsce różne negatywne i dziwne wydarzenia. Kumulacja ich wszystkich, mimo mojej wrodzonej ostrożności i obiektywnego optymizmu, spowodowała u mnie pewną formę wypalenia. Przychodzi taki moment, że człowiek ma dość. Znacie mnie dobrze i wiecie, że nie ściemniam na moich filmach. Nie chcę udawać, że jest fajnie gdy nie jest. Chcę Wam przekazywać dobrą energię a nie tą złą.
Potrzebuję się odnaleźć, potrzebuję przerwy. Jedyna znana mi technika ulepszania mojej osoby to jazda tylko dla jazdy. Nie ważna jest kasa, nie ważny jest czas, nie ważne jest nic. Muzyka, maszyna, krajobrazy i przestrzeń. Doznałem dzisiaj tego na wschodzie Ameryki w Adirondackach. Wrócę wtedy gdy będę czuł się komfortowo z nagrywaniem i opowiadaniem Wam to co widzę.
Na pocieszenie, powiem Wam w wielkiej tajemnicy, że mam zamiar odżywić mojego bloga zamieszczając parę wpisów. Powiedzmy raz na miesiąc.
Tyle smutków. Do usłyszenia!
Powodzenia Rafał :) Każdy się czasem wypala, ja się zresetowałem właśnie w PL na 1.5 miesięcznych wakacjach. Miało być super po powrocie do starej rzeczywistości, miały być zmiany, a nadal robię to samo i wypalenie zawodowe mnie jeszcze bardziej męczy ....
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie Rafał, fakt chetnie ogląda sie Twoje filmy. Poznaje sie Kanade jak i USA. Ale wiem ze to Ci wyjdzie na dobre, przerwa każdemu pomoże. Powodzenia, i jak bedziesz miał wene, to wracaj. :)
OdpowiedzUsuńFajnie,że blog odżyje :) Powodzenia, na trasie i w życiu!
OdpowiedzUsuńRafał zbieraj siły, czekamy;)
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie to! Jazda, muzyka, droga, widoczki. Nic tak nie koi jak trasa :)
OdpowiedzUsuńTrzymam "kciuki", mam nadzieję, że odnajdziesz siły i radość z życia warunki ku temu masz wspaniałe: miejsca, auto, święty spokój. Na szczęście nie usunąłeś konta YT i pozostało sporo filmów, do których ostatnio wracam- kawał dobrej roboty!!!
OdpowiedzUsuńNie daj się złym emocjom, naładuj baterię życia i wracaj do kręcenia, dzięki Twoim filmom poznaję miejsca, których nigdy nie zobaczę na żywo. Pozdrawiam i szerokości na drodze i spokoju w życiu.
Trzymam "kciuki", mam nadzieję, że odnajdziesz siły i radość z życia warunki ku temu masz wspaniałe: miejsca, auto, święty spokój. Na szczęście nie usunąłeś konta YT i pozostało sporo filmów, do których ostatnio wracam- kawał dobrej roboty!!!
OdpowiedzUsuńNie daj się złym emocjom, naładuj baterię życia i wracaj do kręcenia, dzięki Twoim filmom poznaję miejsca, których nigdy nie zobaczę na żywo. Pozdrawiam i szerokości na drodze i spokoju w życiu.
Samo życie jak to sie mówi.Życzę dla Ciebie Rafale wszystkiego dobrego zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym. Miło będzie przeczytać,nawet raz w msc.co masz do przekazania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ania-Szczecin
Jesteśmy z Tobą kolego, wypoczywaj i szerokości ��
OdpowiedzUsuńWitaj Rafał. Obojętnie co byś zrobił to i tak już wiele wniosłeś i pokazałeś nic na siłę. Fajny z Ciebie człowiek i życzę Tobie jak najlepiej. Szerokości i powodzenia nie tylko w życiu zawodowym.
OdpowiedzUsuńNawet same widoki bez komentarza się świetnie ogląda! Mam nadzieje że szybko uporasz siez kłopotami bo w porządku z Ciebie gość! Choć podróżuje motocyklami, czasem osobowym to i tak sporo przydatnych rzeczy się nauczyłem z Twoich filmów. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wrócisz :) Nie jestem zawodowym kierowcą, baa, mam tylko prawo jazdy kat B, ale uwielbiam oglądać twoje filmy. Trzymam kciuki za Ciebie
OdpowiedzUsuń3m sie pozdroo od skata ;-)
OdpowiedzUsuńJak tu niemieć sympatycznej widowni jak się jest najlepszym Youtuberem na świecie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje filmy:) mam nadzieję że jeszcze nieraz będę oglądał twoje przygody za kierownicą
OdpowiedzUsuńRozumiem. Good luck lonely wolf
OdpowiedzUsuńRozumiem. Ehh szkoda ale good luck lonely wolf
OdpowiedzUsuńWitam cię Rafale od ponad 3 lat oglądam twoje filmy które zainspirowały mnie do zrobienia prawa jazdy na duże ciężarówki. Wiec powiem ze będzie szkoda jak niebedzie nowych filmów ale rozumie twoja decyzje i mam nadzieje ze do nagrywania wrócisz już niebawem, wiec życzę ci szerokości i keep on truckin pozdro Marcin.
OdpowiedzUsuńWitam cię Rafale od ponad 3lub 4 lat oglądam twoje filmy które zainspirowały mnie do zrobienia prawa jazdy na duże zestawy. Myśle ze będzie trochę szkoda ze nie będziesz już dodawał filmików ale rozumie twoja decyzje i mam nadzieje ze zmienisz zdanie tymczasem pozdrawiam i do zobaczenia w następnym filmie.
OdpowiedzUsuńRozumiemy i czekamy....
OdpowiedzUsuńA może w czasie gdy jesteś, jak to mówisz, pełen złej energii wrzucaj po prostu jakieś filmiki z muzyką, jazda w przyspieszonym tempie czy coś takiego, żeby na kanale coś się działo i można było sobie na tę Amerykę popatrzeć :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyjaśnienia. Trzymaj się i szerokości.
OdpowiedzUsuńRafał zajrzyj na blog Grzegorza Kramera SJ, ja jak mam doła patrzę na świat przez jego pryzmat. Jesteś uczciwy i odważny mówiąc jasno że nie jest u Ciebie dobrze. Będę się modlił żebyś miał nadzieję i trzymał się Boga z nim przejdziesz przez ciemną dolinę. Sorki, że tak religijnie, (nie mam zwyczaju narzucać się komuś w kwestiach światopoglądowych) ale tak mi się wydaje że może Ci jakoś pomogłem.
OdpowiedzUsuńRafał zajrzyj na blog Grzegorza Kramera SJ, ja jak mam doła patrzę na świat przez jego pryzmat. Jesteś uczciwy i odważny mówiąc jasno że nie jest u Ciebie dobrze. Będę się modlił żebyś miał nadzieję i trzymał się Boga z nim przejdziesz przez ciemną dolinę. Sorki, że tak religijnie, (nie mam zwyczaju narzucać się komuś w kwestiach światopoglądowych) ale tak mi się wydaje że może Ci jakoś pomogłem.
OdpowiedzUsuńSzanuję Twoją decyzję, fajnie się ogląda Twoje vlogi i chciałbym i myślę, że nie tylko ja aby dalej były ;) czekamy na powrót na pełnej pi.... ;) szerokości !! ;)
OdpowiedzUsuńTwoje filmy zmotywowaly mnie do wyjazdu do Kanady i jazdy truckiem. Dzieki Twojemu kanalowi wiem jak sie zachowac na highwayu czy truckstopie i czego sie spodziewac. Dla mnie to nieoceniona pomoc. Mam nadzieje, ze kiedys uda mi sie z Toba pogadac przez telefon czy gdzies na trasie. Zaraz startuje z Milk River AB na granice Sweet Grass i lece do Rancho Cucamonga. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń3-maj się
OdpowiedzUsuńSzerokości Rafale. Życzę Ci byśmy razem ze wszystkimi Twoimi fanami wkrótce wrócili wspólnie z Tobą na trasy Ameryki. Do następnego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńKażdemu potrzebna jest chwila odetchnienia, refleksji, przemyśleń co i jak dalej... W moim informatycznym języku można to nazwać restartem (mniej więcej). Ogarniesz się, nabierzesz świeżego oddechu w płuca i znowu zaczniesz. Jak nie masz ochoty, chcesz przerwy - to zrób, tak trzeba - pamiętaj - nic na siłę. Będziesz miał ochotę to wrócisz do tematu. Pozdrawiam z Polski z Elbląga - Konrad
OdpowiedzUsuńNie sciemniaj tylko pomysl ilu masz fanow wsrod ludzi ktorzy robia to samo na calym kontynencie.Pozdrawiam Rysiek tez driwer.
OdpowiedzUsuń"...you'll find yourself alone..."
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie Rafal.
OdpowiedzUsuńMarcin.Guildford Uk.
Powodzenia!
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie Rafal i laduj baterie. Czekamy na Twoj powrot.
OdpowiedzUsuńNie martw się komentarzami, one są prawdziwe i szczere, a że łapiesz się na tym, że w danym momencie nie masz nic do powiedzenia, to mów ..byle co, choćby, że lewa łydka Cię swędzi lub prawy półdupek, na przykład, nie przejmuj się tym, liczy się całość. Cierpliwie czekam, wiem, że ..wrócisz..:D
OdpowiedzUsuńRafał ogladam kilka seri podobnych jak twoja ale to co ty pokazujesz,forma,kultura,jak i sposób tego jest najlepszy chlopie masz w sobie to coś, co przyciaga ludzi.Mam nadzieje ze nadal będzie kontynuował co co robiłeś od ,pierwszego odcinka.Powodzenia, i czekamy na twoje dalsze odcinki. Pozdrawiam Robert.
OdpowiedzUsuńKolejny blog gdzie autor potrzebuje przerwy... Oczywiście szkoda, ale też należy to zrozumieć. Jesteśmy przede wszystkim ludźmi :) Życzę więc ponownego natchnienia, pozytywnych emocji i pomyślności na trasie. Wracaj szybko!
OdpowiedzUsuńHej Rafale, jest taki jeden cwaniak youtuber.
OdpowiedzUsuńNiektóre jego materiały są na prawdę fajne.
Kanał nazywa się "Langusta na palmie".
Zobacz! Może znajdziesz tam coś dla siebie
Adać tam na Languscie czasami wymiata, mnie osobiscie odstresowuje, bardzo pozytywny człowiek rybkajoasia
UsuńCzekamy na nowe wpisy!
OdpowiedzUsuńNiezależnie od wszystkiego jestesmy z Tobą;-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak szybko do nas wrócisz :] pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWracaj, Langusta może i ci pomoże jak nie robić bloga i idioty z siebie, to zapewne Cię pchnie do powrotu...a i tak co zrobisz to będzie tylko i wyłącznie twoja decyzja.
OdpowiedzUsuńW każdym razie dzięki za wszystkie wpisy, bardzo mi pomogły.
OdpowiedzUsuńCzekamy na wpisy:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie Rafal! Czekamy na nowe wpisy!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak szybko wrócisz do wrzucania wpisów. Sam duży wyciągnąłem dla siebie z Twojego bloga. Wiem, jak ciężko czasem jest załatwić sobie opłacalne ładunki, dlatego też dobrze wiedzieć, jak się za to zabrać.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że blog jest naprawdę interesujący.
OdpowiedzUsuń