czwartek, 8 sierpnia 2013

Iwona Blecharczyk Trucking Girl

Już nie pamiętam jak wpadłem na jej profil na fejsie, najprawdopodobniej przez któregoś ze znajomych. Siła portali społecznościowych w necie. Bardzo szybko przewertowałem jej stronę. Wówczas, jakieś 4 miesiące temu, nie było tego wiele ale wszystkie zdjęcia oraz wpisy połknąłem z wielką chciwością i apetytem. Iwona przyciąga swoimi wpisami. Nie wiem jak to robi ale gdy ją czytam czuję się jakbym był z nią w trasie. Nie ukrywam, że z niecierpliwością czekam na jej codzienny wpis i zaczynam się niepokoić gdy wieczorem jeszcze nic nie ma z jej strony. Strasznie uzależnia.

Na początku wysłałem do niej wiadomość z pytaniem czy mógłbym udostępnić jej stronę na mojej, ale po trzech tygodniach milecznia (później dowiedziałem się, że była to kara za olewanie jej w komentarzach na mojej stronie parę lat wstecz :D Nie no tak na serio to nie mogła po prostu się dokopać do mojej wiadomości, tyle ich otrzymuje) nie wytrzymałem i zrobiłem to co należy. Mogę dumnie stwierdzić, że przyczyniłem się do paru skromnych tysięcy polubień na jej stronie. Resztę Iwona dokonała i dokonuje dalej sama. Największy przełom nastąpił po jej pierwszym filmie. Nagrany bez większego przygotowania, choć czasami wydawałoby się że niektóre gesty były wyreżyserowane, jej pierwszy amatorski film wywołał dużą falę w polskim internecie. Po prostu naturalna z niej bestia przed kamerą.

Pomijając jej naturalny wdzięk i urodę Iwona jest jedną z nas: kierowcą czterdziestotonowca. Wykonuje zawód rzetelnie bez żadnych wymówek. Odwala taką samą dobrą robotę jak każdy inny kierowca w EU (czasami może nawet lepiej niż przeciętny kierowca) a wyzwanie to dla niej najlepsza forma przygody i rozrywki. Wcale nie narzeka na swój los gdy jest pod górkę. Śmiało mogę stwierdzić, że należy do grona kierowców wykonujących zawód z pasją. Widać w jej oczach błysk radości gdy opowiada o szczegółach pracy. Zdążyłem zauważyć, że najbardziej fascynują ja wyjazdy w nieznane, możliwie dalekie trasy.

Taka postać była bardzo potrzebna naszemu polskiemu truckingowi. Nie ujmując nie dziewczynom, które też wykonują ten zawód w naszym pięknym kraju (jest ich ponad trzy tysiące z uprawnieniami) Iwona po pierwszym swoim filmie nagranym na łapu capu przyciągnęła uwagę mediów. Same się do niej zaczęły dobijać. Niestety świadczy to wiele o stanie naszego społeczeństwa bo widok kobiety za kólkiem dużego to cały czas coś niesamowitego w kraju nad Wisłą. I dobrze! Może taka postać jak Iwona zadziała jak katalizator i media oraz reszta społeczeństwa zaczną w końcu inaczej nas spostrzegać a przy okazji da to przykład i natchnienie dla nowej generacji kierowców. Wiadomo, że nie stanie się to z dnia na dzień lub za pomocą jednej osoby ale według mnie coraz więcej pozytywnych ludzi zaczyna działalność w sieci przedstawiając naszą pracę i pomalutku ale skutecznie przestawiając stary stereotyp kierowcy na nowy. Tyle się narobiło tych kanałów i stron na FB, że sam już nie nadążam co gdzie i jak. Cieszy mnie to ogromnie.

Więc Iwona, aby nie zabrakło Ci chęci do dalszej działaności, gdyż uzależniłaś całą rzeszę fanów. Pomysłów z pewnością masz wiele w to nie wątpię.

Gdyby ktoś jeszcze potrzebował namiary na jej strony oto linki:
Strona FB: https://www.facebook.com/IwonaBlecharczykTruckingGirl

55 komentarzy:

  1. Będziecie Parą? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawiam się Rafale z jakiego powodu ją tak bardzo promujesz. Oglądałem jej filmiki i nic rewelacyjnego się z nich nie dowiedziałem. Ciebie ludzie oglądają ponieważ kręcisz ciekawe filmy a ją wyłącznie dlatego, że jest ładna. Rozumiem, że ci się podoba ale bez przesady. Dodatkowo ma chyba jakieś kompleksy bo praktycznie w każdym filmie mówi "my kierowcy" oglądam twoje filmy Hioba, Alana, Kamisado i nie przypominam sobie aby któryś z was używał takiego zwroty. Nie wiem z jakiego powodu to robi ale chyba w ten sposób się dowartościowuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczyna dopiero zaczyna kręcić filmiki, dajmy się jej rozkręcić bo zapowiada się dobrze. Dużo ludzi obdarzyło ją po prostu zaufaniem "rozkręci się, będzie ciekawiej a po co to przegapić". Urodą też przyciąga i do tego sprawia wrażenie inteligentnej i sympatycznej dziewczyny cieszącej się życiem. Mamy następny powód dlaczego ludzie ja oglądają, po to żeby uśmiech zawitał na twarzy po strudzonym dniu. Dobre samopoczucie zaraża :P
      Nie wiem po co te wszystkie docinki. To nie nasza sprawa czy się jedno drugiemu podoba, co wy chcecie z tego zrobić jakiś program rozrywkowy z którego będziecie wiedzieć kto i kiedy robi kupę? Dajmy im żyć, ich sprawa czy czują do siebie sympatię i jakiego rodzaju ta sympatia jest.

      Cieszmy się, że czasami po chujowym dniu można załączyć Nolibaba, Alana, Kamisado czy Iwonę(puka do tego grona coraz śmielej). Oglądanie tego grona sprawia po prostu przyjemność i powoduje uśmiech na ustach.

      Pozdrowionka
      Zgred

      Usuń
    2. Też tak patrzę, czytam, obserwuję, i za cholerę nie rozumiem. Robisz reklamę Iwonie, bez obrazy oczywiście dla obu stron, ale to taka kokieteria z Rafała strony! Jest "Dziewczyna w ciężarówce", która też zapewne robi z pasją wszystko i w ogóle, i jakoś rzadko wspominasz. I mam swoje zdanie i zamiar jego wypowiedzenia: Wygląda na to, że ktoś chce się cholernie podlizać Iwonie i jakoś próbować "zarywać" czy coś takiego, nie jest to dobra droga. Zabierz na kawę, randkę, do kina, miejcie kontakt ale prywatnie. Wiadomo są Ci, których to kręci szukają sensacji. Zrobicie film ze spotkania czy w trasie czy ze spotkania jako kierowcy, a nie jak "kojot goniący z strusiem (panią struś)"
      Nie tędy droga, nie przypominaj mi telenoweli!
      Z poważaniem i przeproszeniem za szczerość, ale to podstawa :)

      Usuń
    3. Chyba na moim blogu mogę wyrażać moje poglądy na temat znanych osób w sieci?

      Usuń
    4. Oczywiście, że możesz ale niektórzy za subskrybowali twój kanał żeby oglądać ciebie a nie to co robi Iwona. Było ostatnim czasem tak, że co nie wszedłem na youtube to tylko było: Rafał polubi film, Rafał dodał komentarz i wszystko po filmami Iwony. Rozumiem, że ona ci się podoba ale na litość boską bez przesady. Wchodzę z myślą, że jest nowy film i potem jestem rozczarowany. Zachowujesz się trochę jakbyś się z łańcucha zerwał albo jak byś w zamian za to promowanie jej miał coś dostać. Przez to twoje zachowanie straciłeś mojego suba. Wiem że dla ciebie jeden w tą czy w tamtą nic nie znaczy. Nie długo zacznę się jeszcze zastanawiać czy oglądać dalej to co robisz.

      Usuń
    5. Przyłączam się do komentarzy powyżej. Co prawda nie neguję Rafała za to zachowanie, ale chodzi mi o samo podejście do Iwony. Po obejrzeniu pierwszego filmu sam zasubskrybowałem, zalajkowałem, myślałem że rozwinie się to jakoś ciekawie, ale po kilku tygodniach, nudnych wpisach, nudnych filmikach z załadunku odkliknąłem wszystko spowrotem, bo po co mi syf na głównej strone YT czy FB? A ludzie w komentarzach się podniecają jakby Św. Mikołaja zobaczyli. Jest kilkunastu lepszych truckerów od Iwony na internecie do oglądania.

      Usuń
    6. Szlag was trafia, że kobieta wykonuje "męski" zawód, robi kasę, karierę i cieszy się życiem. Wasze matki całe życie bały się ojców-meneli i taki macie wzorzec damsko-męski, ale te czasy już minęły bezpowrotnie! Dziewczyny mają kasę i nie potrzebują jej od was, więc musicie się myć, golić i nauczyć dobrych manier, jeśli chcecie por...ć, bo sama kasa już nie wystarczy (chyba, że w burdelu)

      Usuń
  3. Iwona nie jest wcale taka wyjątkowa, poprostu nadrabia urodą, bo gdyby nie to nie miała by tylko lajków na fejsie. Poza tym, jej filmy nie uczą niczego, objazd lotniska czy odpięcie boku naczepy.... Gdyby to był pierwszy taki film na yt to spoko ale takich są miliony. A teraz jak o nie piszą już pewnie całkiem zrobi się gwiazda....

    A Ty Rafał poprostu się jej oświadcz i nie promuj więcej.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kobieta za kółkiem ciężarówki,paranoja.Dzisiejsze czasy są takie dziwne że różne dziwadła się promuja i niby trzeba to uznawać na normalne.Ale to nie jest normalne że kobieta,i to jeszcze z dyplomem anglistyki bierze sie za chłopską robote.Bóg tak stworzył świat że chłopy idą z domu na polowanie a baby się tym domem zajmują.

    Szanowny Panie Rafale,Pani Iwonce i reszcie feministek czy jak sie tam zwią te dziwadła potrzebny jest porządny kij na dupe i tyle.Niech owe Panie zajmą sie tym do czego ich Pan Bóg stworzył.Czy chciał by Pan mieć żonę która wyjedzie na 2mce i zawita ledwie na tydzień?a media że sie tym interesują to co to dobrze??? ha! panem A Grocką też sie interesuja.

    pANIE rAFALE SZANOWNY czy widział Pan kiedyś starą kierowniczkę ??? po 50tce? młodym siksom odwala w a Pan się tym podnieca/zachwyca .

    KUBEŁ ZIMNEJ WODY NA ŁEP PANIE I TYLE,jeszcze nie nadeszły czasy;sexmisjii i brońmy sie przed tym a nie promować jakieś fanaberie.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Bóg stworzył kobiety do siedzenia w domu? A to ciekawe. Nie sądziłem że ten tryb myślenia panuje jeszcze w Polsce. I tu się nie myliłem. Niebezpieczna jest pewna forma interpretacji obojętnie jakiej religii. W tym przypadku niektórzy katolicy nie są gorsi od niektórych islamistów... Owszem spotkałem się z wieloma kobietami po 50 a nawet po 60 za kółkiem tutaj na tym kontynencie. I co to ma do rzeczy? Źle mi się robi gdy spotykam tego typu zacofane myślenie.

      Usuń
    2. Panie Rafale to nie jest interpretacja religijna ale działanie wbrew naturze, bo kobieta jest inaczej stworzona niż mężczyzna. Pewne jej cechy predestynuja ją do określonych czynności, zadań życiowych a w innych dyskwalifikują. To samo dotyczy mężczyzn. Czy są faceci przedszkolanki albo kosmetyczki? I czy taki facet to powód do zachwytu? Panią Iwoną można się zachwycać z powodu np.jej urody,ukończenia studiów a na pewno powodem do zachwytu nie jest jej męski zawód, który jej prawdopodobnie nie doprowadzi do żadnego życiowego spełnienia, bo zadałem panu pytanie, na które mi pan nie odpowiedział, czy chciałby mieć pan taką żonę,która zniknie na dwa miesiące i zjawi się na tydzień?

      Tu jest pytanie także dla pana, dlaczego w erze Jelczów i Kamazów kobiety nie zasiadały za kółkiem i niech pani Iwona nagra filmik jak sobie samodzielnie radzi z defektem. A pytam się to jako kierowca z 20letnim stażem. Już nie będę wnikał w pytania natury fizjologicznej.

      Wcale nie twierdzę, że kobieta ma siedzieć w domu (chociaż z tego co wiem jest to marzenie wielu kobiet) ani religia tak nie nakazuje,ale są zawody kobiece i męskie.

      A tak na marginesie zapewniam pana, że kobiety, które znają swoją rolę i "siedzą" w domu i wychowują dzieci mają zbawienny wpływ na całe społeczeństwa w czasie teraźniejszym i przyszłym. Może pan to kiedyś zrozumie, gdy zostanie pan mężem i ojcem, ale z całego serca nie życzę panu żony-truckerki.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    3. Działanie wbrew naturze. Brak mi słów. Jak ktoś ma marzenia i je realizuje bez względu na to jaka to płeć co w tym złego? Bo akurat sobie wymyślił ktoś że kobiety mają taką albo inną rolę... To jest po prostu chore. Homosapiens przede wszystkim ma rozum ale ostatnio bardzo mało go używa.

      Usuń
    4. Zgadzam się z ostatnim zdaniem :D

      W którymś filmiku nawet pan mówił, że świat idzie do samozagłady.
      Baby w domu nie ma społeczeństwo umiera. I tyle w tym temacie.

      Pozdrawiam.

      Usuń
    5. To samo dzieje się w wojsku. Odkąd została zlikwidowana przymusowa służba zasadnicza u kobiet narodziła się nagle chęć spełnia się. "Zawszę o tym marzyłam żeby pracować w wojsku" zabierając przy tym miejsca mężczyzną a później rezygnują w trakcje bo spodziewały się czegoś innego. Tylko dlaczego tego nie robiły jak była tzw.ZETKA

      Usuń
    6. 1000% racji masz Panie anonimowy!!! zgadzam się z każdym zdaniem!!!!

      Usuń
    7. Nie którzy z anonimów,to po prostu zazdrośniki są i hejterzy,takie no lify... Pierdzą w stołek, net 24h na dobe,CS itp. a nochala poza pokój swój,nie wystawiają! Przestańcie się czepiać tego,że Rafał, na sowim blogu, opublikował ją! I co z tego,że robi jej reklamę? Niech robi.
      Ten taki rozgadany Anonimowy,to ty w ogóle znasz Rafała i Iwonę? Jaki ty wygadany, lo ho ho. Czego się naćpałeś? Wyjdź i nie wracaj. Fra**rów tutaj nie potrzeba. Ja znam Iwonę,Rafała,niestety,nie. Iwonka jest super dziewczyną! Wyluzowana, wygadana,jeśli jest w PL czasami się widujemy,jak to znajomi. I szczerze, bardzo dobrze,że nagrywa filmiki,że media się nią interesują, i bardzo dobrze,że kobiety też jeżdżą 40tonowcami i nie tylko takimi! Niech te cholerne stereotypy zdechną na amen. Kolega V8PawelR8 sierpnia 2013 18:43 ma rację. Popieram go.

      Usuń
  5. Zaraz pewnie będzie, ze to hejt od Adama. :-/

    OdpowiedzUsuń
  6. Po czesci Pan anomimowy ma racje.Znam dziewczyny, ktore jezdza i jest to robota na pare lat, dla mlodej kobiety.Dwie znam po czterdziestce, ale jedna jezdzi ze swoim chlopem, bo sama sobie rady nie dala, a druga jest chyba lesbijka.To jest na prawde inny swiat i jesli ma byc dla kobiety, to dla kobiety samotnej i bezdzietnej.Jezdzilem czesto na pare ciezarowek z dwiema kobietami i jedna z nich zakonczyla kariere po wyroku sadu.Dziewczyna 28lat,rozwodka,2 dzieci i chciano jej ograniczyc wladze rodzicielska, mimo tego, ze czesto wpadala do domu.Nie mam nic przeciwko kobietom kierowcom, ale to nie jest robota dla kobiet.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytając niektóre komentarze pod wpisem Rafała widać od razu że mamy do czynienia z prawdziwymi polakami. Zapewne nie mieliście jeszcze okazji poznać Rafała i Iwony osobiście i teraz oceniacie ich po okładce. Iwona i Rafał są bardzo fajnymi wyluzowanymi osobami i mam nadzieję że będę miał jeszcze kiedyś okazję z nimi się spotkać i porozmawiać.
    Rafał jako że jest najbardziej rozpoznawalną osobą w internecie stara się pokazywać pracę innych ludzi wykonujących ten ciężki zawód. Iwona jest jedną z tych osób które świetnie pokazują zawód kierowcy ciężarówki. Dodatkowo jest piękną kobietą przez co zyskała popularność w sieci.
    Dlatego proszę rozsądnie oceniać pracę innych i mobilizować pozytywnie. Jeśli będziemy każdego tak krytykować to z czasem nie zobaczymy żadnego nowego filmu czy wpisu kierowcy wielkiego samochodu.

    OdpowiedzUsuń
  8. V8PawelR to Iwona wkoncu zyskała prestiż przez zamiłowanie do wykonywania zawodu czy za to że jest ładna ? Bo troche to podzieliłeś :]

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubie ogladac Twoje filmy, lubie czytac Twoje wspisy, czesto tez zagladam na Iwony profil na facebooku i konto na You Tube.. I wszystko fajnie pieknie gdyby nie to ze sie tak strasznie do niej "slinisz" Te wspolne filmiki z MT, to ciagle wlazenie w tyl. Stary, ja rozumiem ze kobieta moze sie podobac ale badz facetem... Miej jaja!!! Powiedz jej ze Ci sie podoba, a nie robisz podchody jak dzieci w przedszkolu! Po niej tez widac ze cos moze z tego byc... Sciagnij ja do siebie!!! Wystarczy zrobic jeden KONKRETNY i meski krok a nie pucowac i slodzic przez neta... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Obejrzałem jej filmik z Frankfurtu, te z tvn i o przesuwaniu firanki i tak naprawdę niczym mnie nie zaskoczyła i zaciekawiła. Filmiki są po prostu nudne i nie mam zamiaru tracić czasu na ich oglądanie, to że jest ładna... a czy to jedyna ładna dziewczyna w Polsce za kierownicą? Może to ostra wypowiedź ale szczera.

    Rafale bardzo cię cenię i szanuję za to co robiłeś i robisz w internecie, ale przestaje mi się podobać promowanie i ciągłe posty o Iwonie, jak by była czymś wyjątkowym w polskim transporcie. Wydaje mi się że popularność uderzyła Ci do głowy i nie jesteś już tym samym ciekawym, nieśmiałym chłopakiem jak z pierwszych filmów - a te oglądało się naprawde super.

    OdpowiedzUsuń
  11. Co za dziwny swiat.Nie wiedzielem ,ze kupujac bilet do Polski cofamy sie w czasie.'Ty tutaj siedz a ja ci mieso przyniose'. Uczyli mnie dawno temu w szkole o takim zachowaniu w sredniowieczy ale myslalem ,ze to juz za nami.Musialem wejsc na bloga Rafala ,zeby sie przekonac ,ze jest innaczej.Ale to taki kraj ,nic nikomu nie pasuje.
    Jak by Iwona zrobila bloga o gotowaniu to tez byscie narzekali, bo jak to mozna kogos pochwalic...to nie po naszemu.
    Pozdrawiam normalnych
    Brador

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Brador co ty myślisz że tylko polacy narzekają? Pewnie pracujesz za granicą i tak na prawde nikogo dobrze tam nie znasz, bo ludzie ze wszystkich krajów narzekają, jedni na to drudzy na to i im nie dogodzisz. Widocznie ty jesteś inny i nie masz żadnych problemów, żadnych powodów do narzekania, życie jak w Madrycie.
      Nie pasuje Ci to, że ktoś wyraża swoją opinie? Nie rozumiem twojego oburzenia co do narodu polskiego, nie pasuje Ci coś to po co kupujesz bilet do Polski?

      Sorry za offtopic

      Usuń
    2. Jak tylko ktoś wyjedzie za granice to od razu mówi że Polacy to tylko narzekać umieją. Wszędzie ludzie narzekają nie wiem skąd ten stereotyp, że Polacy są najlepsi w tym.

      Usuń
  12. Rafale, stajesz się monotematyczny z tą Iwoną. Nie tylko u Ciebie, ale ogólnie ostatnio tak o niej wszędzie głośno, że boję się otworzyć lodówkę. Tylko, żeby z nią nie było tak jak z tą iskrą, czy gwiazdką, która się szybko spala... Bo ja do Iwony nic osobiście nie mam - życzę dziewczynie jak najlepiej oraz spełnienia jej marzenia - jazdy truckiem po USA.

    Rafale, Ty jesteś pionierem pokazywania i opowiadania o trukerce. Można powiedzieć, że od Ciebie wszystko się zaczęło. Spopularyzowałeś ten zawód i nawet osoby w ogóle nie związane z tą pracą (np. ja) z przyjemnością i zaciekawieniem oglądały i nadal oglądają Twoje produkcje. A Iwona? Owszem, zaczęła z wysokiego "c" swoim pierwszym filem na YT, który zyskał ogromną popularność na Internetach. Niestety dalsze produkcje i aktywność internetowa nie bardzo już Iwonce wychodzą. Jej probil na Facebooku to jest - IMHO - jakaś porażka i dzieciniada. Bo czymże jest dzielenie się takimi niezmiernie ważnymi i ciekawymi (?) wydarzeniami jak, Iwona: ma zamiar zjeść pizze, idzie spać, wstała, idzie na plażę, robi tort, zaczyna dzień, kończy dzień, itd. itd. Jej mama i rodzina na pewno są zachwyceni z pamiętnika, ale - jak widać po powyższych komentarzach - nie wszyscy. Może to też trochę Twoja wina - wyznaczyłeś pewien (wysoki) poziom, który na razie jest dla Iwony nieosiągalny.

    Mam nadzieję, że moja opinia nie zniechęci Cię do pisania i nagrywania kolejnych filmów. Dziwne jest tylko iż często w swoich produkcjach mówisz/mówiłeś: "to już kończę, bo nie chcę was zanudzać", albo, że "nie mam pomysłu o czym mam wam dalej mówić". Są przecież setki tematów, które możesz poruszyć w czasie jazdy i nie muszą one dotyczyć stricte ciężarówek i pracy z tym związanej. Ja np. bardzo lubiłem wybierać się w trasę z Kamisado (kiedyś częściej nadawał live). Był też chat, a Kamil odpowiadał nawet na najbardziej głupie pytania (dlaczego Ty nie możesz?). I nawet kiedy u Kamisado była noc za oknem to "jechało się" z nim/nimi do trzeciej, czwartej nad ranem czasu polskiego. Także, nagrywaj więcej, nawet kiedy wydaje Ci się, że mówisz od rzeczy i bez sensu! :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja powiem ta dziewczyna ma ochotę jezdzić ciężarówkami to niech jezdzi.Co niektórym żal dupe ściska że to nie ich zauważono.Spróbujcie sami takiego wyzwania może i Wam się uda.Pozdrawiam.Przemek z Łęczycy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. !00% racji, w życiu trzeba mieć pasję, a skoro jej pasją jest jazda ciężarówką powinno to być uszanowane. Niestety w tej dziwnej krainie między Bugiem a Odrą większość ludzi chyba dobija fakt, że ktoś może robić to co kocha.

      Usuń
  14. No to Rafale wsadziłeś kij w mrowisko :D. Chłopakom ciśnienie skoczyło że kobieta może mieć lepszą pracę niż oni i większą popularność w internecie, zachwiało to ich dumą z posiadania pozycji "samca alfa" kierowcy 40 tonowca.

    Ludzie Rafał swoją działalnością w necie pokazuje nam przede wszystkim kawałek swego życia, więc uszanujcie jego prywatność i nie narzucajcie mu o czym ma pisać i co komentowąć.Jeżeli wam się nie podobają posty na temat Iwony to ich nie czytajcie. Komentarze w stylu "zakochana para" to jest dopiero poziom przedszkola.

    OdpowiedzUsuń
  15. Po czym w nosisz, że ma lepszą pracę ? Jeśli myślisz że wyznacznikiem życia jest popularność w internecie to chyba masz coś z główką.

    OdpowiedzUsuń
  16. Rafal dziwi mnie to ze odpowiadasz trollom,tracisz czas ?popieram cie szczegolnie ze banojesz rasistowskie typy masz wielki plus za to,dzieki

    OdpowiedzUsuń
  17. Ktoś kiedyś Tobie napisał przy pewnej okazji, podejmując pewien, niezwiązany z truckerką temat: "rzuciłeś perły między wieprze". Niestety z ludzką małością, zawiścią, umysłową ciasnotą i lenistwem ciężko jest wygrać...

    OdpowiedzUsuń
  18. Rafał ja zaś nie rozumiem jednego po co się tłumaczysz to twoja sprawa kogo promujesz o kim piszes fakt że w Filmach Iwony póki co szału nie ma ale kto nie chce nie musi patrzeć jedno jest pewne jesteście bardzo sympatyczni i także uważam że każdy może a nawet powinnien spełniać marzenia i jeżeli kobieta chce wejść w trakerke to czemu nie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja wam powiem tak, prawdziwi kierowcy, ci ktorzy wykonuja ten zawod od najwczesniejszych lat, i jada przez cala droge zyciowa w ciezarowce, az do smierci ( wiekszosc moich kolegow kierowcow nie dozyla emerytury) przejezdza przez cale swoje zycie-szare zycie. Rafal, Iwona i tym podobni kierowcy raczej traktuja obecnie swoja prace jako przygode, to jest nowa era kierowcow, i jakos mam przeczucie ze jest to przygoda tymczasowa za kolkiem.Mozemy pogadac za 20 lat, i sie okaze czy jezdza na dlugich dystansach, jak beda miec swoja rodzine, i bez wzgledu na klopoty rodzinne, zdrowotne, itp beda spedzac dlugie tygodnie poza domem z dala od najblizszych, tak jak obecnie wiekszosc szarych obecnych kierowcow, taki zywot sobie obrali, i nie biadola tez ze im zle.
    Rafal juz odczul, jak to jest jak ktos bliski zachoruje, zmiana trybu pracy, itd, ja mam kumpli, ktorzy nie mogli byc na pogrzebach swoich rodzicow, przez ten zawod, a ja sam doswiadczylem wiele razy, ze zamiast byc przy najblizszych w chwili kiedy mnie potrzebuja, bylem gdzies na autostradzie, czy zaszczanym parkingu, nie wspominajac o pogrzebach, wujkow, ciotkow, dziadkkw, kuzynow, na ktorych tez nie moglem sie pojawic osobiscie.
    Niestety, ten zawod jest pelen wyrzeczen, dla ojcow, bedac singlem, facetem czy kobieta jest napewno fajna sprawa pobujac sie tu i tam ciezarowka.

    OdpowiedzUsuń
  20. KamaZ-Oni tego nie kumaja.Podniecaja sie zgraniem z maszyna i pierdolkami, ktore z czasem w ogole nie sa wazne.Zobacz na filmiki niektorych youtuberow.Jest tam pokazywanie przyciskow w kabinie i opowiadanie historyjek o sprawach, ktore sa na poziomie przedszkola.Awarie, typu peknieta opaska na gumie od turba i zjazd na serwis, zeby to naprawic, przeciez, gdyby ogladaliby to moi znajomi w wieku 50-60 lat, to z litoscia by to komentowali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No więc właśnie, Kamaz to dobrze ujął: jesteśmy nową generacją kierowców i normalnym jest że inaczej podchodzimy do zawodu. W końcu trochę praw się nam należy i może coś się w końcu zmieni? Zawsze mam szacunek dla starych szoferów i cenię ich doświadczenie :)

      Usuń
    2. Ja mam szacunek do mlodych i do starych.Juz sie Rafale zmienilo i do tego stopnia, ze nie idzie normalnie pracowac.Dzisiaj starzy musza sie dostosowac do mlodych, ktorych interesuje, tylko jezdzic.Nie interesuje ich, aby przejezdzic zycie w normalnosci, tylko, zeby dostac prace i wrzucic filmik na YT.Celem n.p. Iwony bylo znalezienie pracy, bo kobiecie jest ciezko sie zatrudnic, jako kierowca ciezarowki, a moim celem jest dostac godziwa zaplate za moja prace i pracowac w normalnych warunkach.W warunkach, ktore mi pozwola dojechac do emerytury.Problem tkwi w tym, ze n.p. Iwona zacznie wtedy myslec, jak ja, kiedy bedzie juz za pozno, dla mnie i dla niej.Przyjda mlodzi, zdrowi i wszyscy beda musieli sie dostosowac do nich.Firma w ktorej pracuje Iwona nie jest firma atrakcyjna, wrecz jest porazka dla kierowcy z duzym stazem.Iwona sie cieszy, ze ma prace i promuje swoja firme, a ja, nie chcialbym w takiej firmie pracowac.Tu lezy problem, ze mlody sie cieszy, ze moze nagrac filmik i ze w ogole dostal prace, a ja musze pracowac w takich warunkach w jakich odpowiada temu mlodemu.

      Usuń
  21. Tak jest KamaZ, to na poczatku baaardzo wciaga, a pozniej ciezko sie z fajera rozstac... Zobaczymy jak to bedzie z "nowa" generacja kierowcow. Oby Rafale bylo tak jak mowisz i nadejda te "lepsze" czasy. Pozdrawiam KamaZ!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. lanserzy za 5 groszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. To prawda, możesz robić na swoim blogu, co Ci się podoba i basta!
    Obiektywnie oceniając jednak wartość artystyczną, filmy Iwony są kiepskie,odtwórcze,i mało... a jej aktywność śladowa, a szkoda, bo dla mnie to bez znaczenia kto zasiada za sterem, ważne jaki film drogi z (jego, jej powodu) dziś obejrzę Panom proponuję darować sobie te seksistowskie wstawki w stylu "jest szum bo ładna", jest szum bo nawet nie babochłop, prędzej czy później temat sam się zweryfikuje i ważniejszą stanie się kwestia czy "treściwa" ta Iwona jest, czy tylko estetyczna. Przyznam że w branży filmów drogi ma wysoko zawieszoną poprzeczkę, życzę jej jakieś Oskarowej reżyserii :-), tak aby panom naprawdę się portki zatrzęsły ze strachu.
    Pozdrawiam Rafał, i czekam na odcinek z dzikiego zachodu.

    OdpowiedzUsuń
  24. No zrobili z niej gwiazdeczkę. Niech zmieni koło, okażę szacunek dla blondyneczki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale Ty gościu pierdolisz farmazony!!! Co ty jakiś zakompleksiony jesteś czy jaki dzwon?? W kółko tylko pierniczysz głupoty o jakimś nowym wizerunku kierowcy!! To ja się pytam jak wygląda ten stary wizerunek, który według ciebie trzeba zmienić?? Nowa generacja kierowców? co to jest?? Sam takimi gadkami najbardziej trolujesz ten zawód i ludzi go wykonujących!!! A i jeszcze jedno, skończ mówić, że w "naszym kraju"(Polsce) skoro sam zabrałeś dupę w troki i wyjechałeś do Kandy. Jak chcesz się wypowiadań na temat kierowców z Polski i postrzeganych w Polsce, to najpierw zacznij tu pracować a nie za wielką woda! A skoro kisisz się na innym kontynencie to nie oceniać ludzi tu pracujących nad wisłą. Wiem wiem powiesz że aż kilka miesięcy popracowałeś w "mrze" to masz na ten temat prawo do wypowiedzi i oceny. Ale to akurat gówno prawda!!! Mój dziadek, ojciec i ja od 12 lat jeżdżę zastawem i nigdy ani oni, ani ja nie spotkaliśmy się z nieprzychylnością innych ludzi. Wręcz przeciwnie! A skoro ty masz jakieś inne doświadczenia to jeszcze nie znaczy że każdy je ma i zawód kierowcy jest źle postrzegany. A wszystkich próbujesz ocenić według swojej miary. Piszesz w odpowiedzi do "kamaza" że " zawsze masz szacunek do starych szoferów" więc gdybyś na prawde go miał to byś wiedział że określenie "szofer" dla kierowcy zawodowego jest bardzo obraźliwe!!! Co nie wiedziałeś?? zdziwiony!! hehe Nawet na tym prostym przykładzie widać że gówno wiesz o tej zawodzie!!!!!!! Pozdrawiam i mimo wszystko szerokości życzę!! Andrzej

    OdpowiedzUsuń
  26. Niektórym panom wyraźnie brakuje dystansu do siebie samych i tego czym w życiu się zajmują...

    OdpowiedzUsuń
  27. Tak myślałem i myślałem skąd wzięła się moda na "kamerkowych kierowców"? Dlaczego kobiety zaczęły jeździć?
    20lat temu były kobiety jako kierowcy zestawów? Dlatego, że nie dały by sobie rady, jeżdzą bo są już ładne autostradki, nawigacje które zaprowadzą pod bramę, internet, i co najważniejsze dla "nowej generacji kierowców" zdjęcia, blogi i filmy którymi mogą się pochwalić znajomym... Rozumiem zdjęcie ładnego, ciekawego miejsca na swój prywatny profil... ale k*a, co drugi kierowca chce kręcić filmy jak Rafał, co drugi kierowca po kursie nap*dala więcej fotek niż fotoreporter, co drugi kierowca chce być Rafałem, nie robi tego dla siebie tylko chce pokazać, że jest KIEROWCĄ. W podstawówce od zawsze chciałem być jak tata, kierowca "Tira", aktualnie jestem po szkole i we wrześniu chyba przystępuje do kwalifikacji. Obym nie stał się jak duża większość "kamerkowych kierowców"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że są znudzeni swoją pracą i kręcą te filmy żeby pochwalić się innym i z kimś utrzymywać kontakt. Gdyby tego nie robili byli by zwykłymi kierowcami o których nikt by nie słyszał a teraz są kimś.

      Usuń
  28. A co Was niektórych interesuje, że Rafał wpisuje się pod kimś, promuje na swoim blogu!? To jego sprawa, nawet nie powinniście tego komentować, wpisy te co przeczytałem są z epoki kamienia łupanego. Najlepiej jakby Rafał nie robił żadnych wpisów, albo zmienił nick, może wtedy byłby bardziej sobą, bo robiłby to z większą swobodą. Kobiety w wojsku, za kierownicą kiedyś były rzadkością z uwagi na czasy jak i na poglądy, jak były na traktorach, to nikomu nie przeszkadzało. Żle mi się robi jak czytam takie bzdury. Jak widać zacofanie poglądowe w naszym kraju jeszcze jest mocno zakorzenione i nijak póki co nie da się żadnymi argumentami przetłumaczyć, ale to już jest problem co niektórych.

    OdpowiedzUsuń
  29. Rafal i tak dobrze wiemy wszyscy ze miedzy Toba a Iwona cos tam sie kreci i z niecierpliwoscia czekamy kiedy sie pojawi Ona w Kanadzie:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Osobiście uważam że super dziewczyna sprytna ma umiejętności do prowadzenia ciężarówki oby tylko się nie poddała.

    OdpowiedzUsuń
  31. Super dziewczyna oby takich więcej
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Widzę że odezwało się wielu polaków-katolików, którym nigdy nic nie pasuje i zakazywali by wielu rzeczy tylko dlatego bo ,,tak chce Bóg". Jak się komuś nie podoba to niech nie wchodzi na tego typu blogi i profile i niech nie komentuje w ogóle. Wyszło właśnie ,,prawdziwe polskie piekiełko" z niektórych ludzi.
    Pozdrawiam Rafała i IWONĘ

    OdpowiedzUsuń
  33. Dziewczyna z pasją, która robi to co lubi i to świetnie, i to się liczy najbardziej! nie dobrze mi się robi jak czytam niektóre komentarze, co wam przeszkadza z kobieta jeździ ciężarówką, jesteście neandertalami czy co, bo nie rozumiem waszego rozumowania?
    Iwona pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Iwona ma w sobie pewien magnetyzm, którego nie ma wiele innych ludzi na YT. Zajrzałem przypadkowo na jej profil dwa tygodnie temu i od tego czasu zaglądam do niej codziennie. Nie dlatego, że jest ładna (choć akurat natura nie poskąpiła jej atrybutów kobiecości) lecz dlatego, że z nią "jadę". Do Rafała również zaglądam dlatego, że z nim "jeżdżę". To są ludzie, którzy kochają to co robią. Dla Rafała jest to praca i pasja. Dla Iwony jest to pasja i praca - w tej kolejności. Dziewczyna chce się wyszumieć, chce pozwiedzać, widać że lubi aktywnie wypoczywać. Codziennie jest gdzie indziej, co innego widzi, to ją urzeka. Trudno to zrozumieć, ale ta praca daje jej możliwość podróżowania "za darmo" i to jest dla niej druga część "fun'u" tego zawodu chociaż pewnie i tak ma bardzo mało czasu na oglądanie czegokolwiek. Poza tym udowodniła sobie (nie nam - jest na to zbyt inteligentna aby kupować sobie łatwą popularność), że w trasie sobie radzi, z ciężarówką również. To jest ta pierwsza część "fun'u. Ona wcześniej latała już na busie do UK więc to co teraz robi nie jest jej kaprysem jest konsekwencją.
    Czy się Rafałowo Iwona podoba czy nie - co to Was interesuje? Jeśli nawet - Rafał - niech Ci się spełni to, co sobie zawinszujesz. Dziewczyna ma to coś, co przyciąga do niej wielu obserwujacych facetów i... kobiety. W październiku 2013 r. miała 33 tys. "lajków". Czy dlatego, że wszyscy sie śliną na jej widok? Sorry ale nie. Zdecydowana większość tych ludzi ma swoje rodziny, dom, poukładane życie. Nie potrzebują takiego afrodyzjaka jak Iwona. Tych ludzi łączy jedna wspólna rzecz - droga lub pragnienieni drogi. To tak jakby spotkało się dwóch mundurowych - choćby każdy pracował w innej formacji (byleby kolor munduru był taki sam), zawsze się zrozumieją i dogadają. Czy Iwona jest wybitna w tym co zaczęła zamieszczać na FB? Czy to ważne? Wstrzeliła się w lukę, bo pokazuje ten niedostępny dla wielu świat oczami kobiety a więc bez nadęcia, jakie często słychać np. na CB. I to właśnie spowodowało, ze jej popularność rośnie z tygodnia na tydzień. Uroda napewno jest tu zaletą lecz przyznajcie - ładna dziewczyna zawsze będzie mieć na początku większą siłę przebicia - taki już jest ten swiat. Czy to akurat będzie dla nie sposób na życie? Myślę, że w ciągu 2-4 lat Iwona zrezygnuje z truckerki w EU i postawi na PL, ale i w to wątpię. Nie dlatego, że jej się znudzi tylko dlatego, że prędzej czy później wejdzie w buty dziewczyny, żony, matki i strażniczki domowego ogniska. przy okazji realziacji swojego marzenia Iwona w tej chwili uprawia specyficzny rodzaj turystyki europejskiej. Każdego dnia rozbija biwak w innym miejscu i póki co ją to bawi i cieszy. I niech tak będzie. Za kilka lat będzie miała co wspominać :-) A o Almerce /Patrycji/ słyszeliście?.

    OdpowiedzUsuń
  35. Autostrada Coquihalla, rzeczywiście jest tak ciężko na niej w zimie jak to jest przedstawione w programie "Autostrada przez piekło" Nat Geo Channel HD

    OdpowiedzUsuń