środa, 29 grudnia 2010

Ciekawostka która pozwoli Wam się lepiej wczuć w moją rzeczywistosć


W tych oto trzech notesikach jest zapisane moje życie z przed 3 ostatnich lat. Życie kierowcy oczywiscie :)
Nazwę to moim pamiętnikiem drogowym. Sa tu pokolei wszystkie moje miejsca załadunku oraz miasto gdzie miałem rozładunek. Czasami lubię sobie usiąsć przy piwie i wertować z nostalgią te strony.

Oto przykład jednej strony : Najpierw miałem zrzutkę w Brookings, SD (South Dakota), później drugą w Seattle,WA (Washington nad samym pacyfikiem) i później pojechałem na pusto na południe aż do Kaliforni. I dalej mamy informacje na temat załadunku: nazwa firmy (Central City), później adres, miasto (Santa Maria, California; też nad samym pacyfikiem), nr telefonu gdybym potrzebował zadzwonić, numer załadunku, co biorę, ilosć i gdzie to idzie i przede wszystkim na kiedy. Na samym końcu mam zaznaczonego agenta który zajmuje się odceleniem towaru oraz granicę na którą muszę się udać (Sarnia, Ontario).
I jeszcze jedna strona :

Oto jak zaznaczyłem wyjazd do Europy w moim drogowym pamiętniku : 

A tutaj jest mój ostatni wyjazd przed urlopem i dosłownie tydzień później firma upadła, jeszcze mi szkoda...
Dostawę miałem w okolicach Chicago (Franklin Park, Illinois) a załadunek po drugiej stronie jeziora gdzies w Michiganie (tam własnie kręciłem film na temat przeglądu :D

http://www.youtube.com/watch?v=H6cM-7R50d8

9 komentarzy:

  1. hehe fajne to Rafał i już się robi ciekawszy blog.
    Może wrzuć jakieś ekstremalne zdjęcia z ekstremalnych warunków na drodze mówiłeś ze lubisz w takich warunkach jeździć. :)
    A co do Twojej wypowiedzi azor499 to bardzo chętnie się przyłożę do rozwoju tego bloga w końcu w kupie siła c' nie ;):D pozdrawiam:D

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie mat, taka ciekawostka i już blog ciekawszy :), zapewne niewielu szoferów prowadzi takie notatki. No to jest nas już trzech do rozbudowy bloga :D pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  3. tak tak blog się robi coraz ciekawszy fajna sprawa z takimi notesami:) też jestem chetny do rozbudowania bloga:)pozdrówka Adrian M.

    OdpowiedzUsuń
  4. No,no,super Rafał,też kiedyś zapisywałem sobie w pamiętniku ale na kraju tego nie robię.Fajne masz pismo,hehe.Coraz bardziej robi się ciekawie.Bardzo się cieszę,że mnie ktoś wysłuchał i przyłączy się...Pozdrawiam,Rafał częściej na gg:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dodam jeszcze,że zazdroszczę ci tej siły,natchnienia i motywacji.Jesteś wielki,może zwykły kierowca na papieże ale na prawdę,nie ma takiego kierowcy jak ty,nie ma!My widzowie,kierowcy czy ci co chcą nimi być,brać przykład.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podpisuje się pod Twoimi słowami azor499 ;) wszyscy jesteśmy braćmi po fachu ;)
    a Rafał to nasz mentor ;):D

    OdpowiedzUsuń
  7. Witajcie, dla mnie Rafał też jesteś człowiekiem zasługującym na pełen szacunek, masz w sobie tyle miłości do życia. Pozdrawiam i również mogę w czymś pomoc jeśli będzie trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  8. alez babola zrobil w notatkach nie mowi sie kolo kwidzyna a nie kolo kwidzynia ehhehe

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń