Z nowych wiadomosci : Otrzymalem list od syndyka likwidującego moją byłą firmę w Kanadzie. Okazuje się że są mi winni jeszcze większą kwotę niż myslałem. Dużo nie kapuję z tych wszystkich papierów co mi przysłali, nie jestem przecież prawnikiem, rozumię z tego że muszę wypełnić wniosek żeby w ogóle cos otrzymać. Do tego jest zebranie 20 stycznia 2010 wszystkich wierzycieli w Montrealu a ja przecież jestem w Polsce. Wykonam dzisiaj parę telefonów i zobaczymy czy mój powrót na tamtą stronę ziemi będzie potrzebny. Mamy więc konretną rzecz która może wpłynąć na moje decyzje jak zacznę nowy rok.
A tak z innej beczki, to mamy nowy projekt, który został mi podsunięty gotowy jak na tacy przez moich wiernych wirtualnych współpracowników. Forum na którym będziecie mogli sobie pisać, zadawać pytania i ogólnie mieć okazję do wyrażenia Waszych mysli. Jak to na początku bywa, wszystko jest na etapie rozkręcania i za dużo się nie dzieje, ale sądze że z czasem wszystkie trzy przyrządy które mamy do dyspozycji czyli Youtube, Blog i Forum pozwolą w pełni Wam poznać wszystkie szczegóły pracy kierowcy za granicą w USA i Kanadzie oraz ewentualnie i w Europie.
Tyle na dzis. Jutro w programie : wspomnienia z dróg. Wyszukam jeszcze dotąd nie ujawnione zdjęcia i je wrzucę. Miłego dnia !
No,jako moderator forum,służę pomocą :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia też wrzuć na forum,będzie dobrze.
Pozdrawiam z autohofa,z kabiny:D
Z tymi papierami tak jest,bardzo skomplikowane...
Forum się rozkręca powoli ale potrzebujemy większej ilości użytkowników :D
OdpowiedzUsuńRafał dasz radę najwyżej znowu pożegnasz się z krajem ;)
Jak tam Sebek się jedzie?:D i jak narzeczoną wziąłeś ze sobą?; ;)
Tak,oczywiście,bez webasto nawet daję rady,haha,tylko lodówka buczy,spoko.Net jest,dziewczyna,pauza jest...lepiej niż w domu :)
OdpowiedzUsuńRafał,dasz rady :)
Hm. Ja chętnie pobuszuje na forum.
OdpowiedzUsuńPoza tym, przypuszczam ze przez papierki nie będe mieć przyjemności zobaczyć Rafała na wschodzie latający przez Polskę :P
a w lodóweczce szampanik:D to jaki Ty masz internet? za granicą też jest?
OdpowiedzUsuńLodówce,20ton jakiś jogurtów.Tak jest taka sieci,płci się miesięcznie,muszę załatwić na wschód ten net,bo na Rosji nie idzie,a ja będę tam kursował,co jakiś czas.Internet,szybki ale zależ gdzie stoisz.Szampanik nie,ta trasa bez picia,bo gonitwa nawet w weekend,bo chłodnia musi
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się:)
No Ty też się tam trzymaj pozdrów narzeczoną od ekipy ;D
OdpowiedzUsuńWy też macie ciepłe pozdrowienia :D
OdpowiedzUsuńWitam, panowie może głupie pytanie, ale gdzie jest to wasze forum bo chętnie bym odwiedził??:D
OdpowiedzUsuńWitam Wszystkich na blogu , widzę że piszecie o jakimś forum. Ma ktoś może jakiś adres? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCześć Rafał lubisz jeździć po europie bo ja bardzo ,czy po Ameryce jeździ się gorzej niż po europie .pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPS.a a jaki masz samochód osobowy jeśli można zapytać tak z ciekawości
Hej, jakie forum?. Można dostać namiary?
OdpowiedzUsuń