poniedziałek, 26 grudnia 2011

Podsumowanie roku.

Dziś będzie 365 dni od momentu założenia bloga. Poczytałem sobie trochę pierwszych wpisów i powiedzmy że dużo się zmieniły w miarę jak zaczynałem nowe etapy w tym roku. Nigdy nie sądziłem że odniosę aż taki ogromny, jak dla mnie, sukces. Jest Was między 1000 a 1300 osób dziennie odwiedzających ten blog, z różych części Polski a nawet i świata, co powoduje między 2000 a 3000 wejść na stronę dziennie. Z tego około 10% jest całkowicie nowych użytkowników. Dzięki wujku Google za przyrządy analityczno - statystyczne. Słowem mówiąc myślałem że jak się wypiszę i zacznę być monotonny, oglądalność będzie stopniowo spadać bo ile do diabła można wciąż czytać o tym samym, nie? Ale jak na razie mylę się. Tak naprawdę to bardzo sceptycznie podchodziłem do otwierania tego bloga ale uległem wielokrotnym prośbom napływających od użytkowników z YT. Co będzie dalej, jeszcze nie wiem i z niczym się nie śpieszę. Narodził mi się jednak cel, który już wcześniej błąkał się w mojej wyobraźni ale teraz nabrał konkretnego kształtu. Chcę przyczynić się do tego żeby w Polsce społeczeństwo podchodziło do tego zawodu ianczej niż dotychczas. Zdaję sobię sprawę że nie będzie to łatwe, bo stereotyp kierowcy mordercy lub kierowcy myślącym tylko o panienkach i łatwej przyjemności jest bardzo zakorzeniony w polskich głowach a szczególnie w mediach szukających sensacji. Cieszy mnie więc to że wywołuję pewne zainteresowanie moimi przygodami i częściowo moim życiem. Zapewniam Was jest więcej kierowców takich jak ja. To tylko zawód, który można wykonywać z pasją i nie trzeba koniecznie śmierdzieć i myśleć tylko jak ukraść paliwo albo wypić piwo żeby być prawidziwym kierowcą 'TIR'a. Jak każdy zawód ten również wymaga dużej dawki odpowiedzialności. Cieszy mnie że powstają blogi innych kierowców. Zapraszam Was do zaglądania na nie również. Linki są z boku. Razem pokażemy Polsce co potrafimy :).

Więc. Rok temu o tej porze wahałem się co do mojej przyszłości. Wybrałem Europę na początku roku, czego wcale nie żałuję. Zwiedziłem parę nowych krajów ciężarówką, między innymi Szwecję i Anglię. Nabyłem większego doświadczenia na temat całej szoferki w Europie i mogę szczerze powiedzieć że tesknię. Wiem że to chore ale cóż mam zrobić, taką mam moją wewnętrzną naturę. Często gdy jadę tutaj w Kanadzie późnym wieczorem lub nocą, puszczam sobie radia z różnych części Europy, do których witałem. Słucham jak się budzi stary kontynent. Najczęściej puszczam naszą Jedynkę i France Inter z Francji. Po wiadomościach, z nostalgią wyobrażam sobie korkujące się drogi na wjeździe do Warszawy lub Paryża.

Później zrobiłem sobie wakacje i zjechałem całą Skandynawię. Bardzo pamiętny wyjazd, który też nie wiem skąd mi przyszedł do głowy. Ze mną tak jest. Nigdy nie wiadomo co i jak :D. Chciałem jeszcze pojechać do Grecji lub Maroka, ale czas i inne okoliczności sprawiły że przełożyłem to na później. Pod względem podróży muszę przyznać że ten rok wyszedł mi nawet nieźle!

We wrześniu po wyjeździe za wielką wodę wróciłem do dobrze znanej mi rutyny oraz wolności jaką dostarcza tutejszy trucking. Ale ta wolność ma cenę czasu, który ucieka nieubłagalnie. Czuje się cały czas nowy w Prince, a już minęły dobre trzy miesiące jak tu jeżdżę.

I przez cały rok, ku mojemu zdziwieniu, stworzyłem rekordowo dużą ilość filmów w których mówie! Nawet nie wiecie jaką frajdę sprawia mi montowanie tych filmów. Zresztą pisanie postów też. Często robię to z uśmiechem na twarzy. Gorzej jest z zabraniem się do ich tworzenia ale to już inna historia. Nie zapomnijcie że praca kierowcy jest wymagająca a ja mimo pracowitości w pracy mam wrodzone lenistwo w domu.

Sądzę że kończący się rok wypadł mi całkiem nieźle. Zobaczymy czy ten blog przetrwa następny.
Życzę więc Wam czytelnikom wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, spełnienia najskrytszych marzeń (ja też mam takie jedno) i czego tylko zapragniecie.

Rafał Z. Polski Kierowca Ciężarówki za Granicą.

29 komentarzy:

  1. Tak trzymaj...powodzenia w nowym roku

    OdpowiedzUsuń
  2. Rafał ja swoich dwóch kolegów zachęciłem do czytania twojego blogu czytają do tej pory i dla mnie się podoba blog i dla nich podoba się ,a filmiki są THE BEST lepsze od Hioba bo pokazujesz coś ciekawego ,opowiadasz o tym.

    Wesołych Świąt życzy Kamil Michałowski

    OdpowiedzUsuń
  3. 3mam kciuki za to by ten blog przetrwał rok
    następny i nie tylko... Rafale, twoje posty mają to coś, że czyta je się z przyjemnością ...

    SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!

    pozdrawiam Michał

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Rafale :)
    Oby blog przetrwał rok 2012 oraz kolejne, ponieważ jest po prostu super. Miło się czyta.
    Dziękuję, za to co robisz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rafał Również wszystkiego najlepszego. Spełnienia marzeń...
    Przetrwa i kilka lat. Jest bardzo dużo stałych ludzi ktorzy tu wchodzą. Pozdrawiam. Marcinbcaaa

    OdpowiedzUsuń
  6. No proszę to już rok, jak ten czas szybko leci :)
    Rafał ja też tobie życzę najlepszego w Nowym roku, spełnienia marzeń i czego tam sobie zapragniesz :) Prowadź dalej bloga, kręć filmy i rób to co kochasz czyli zacinaj truckiem bo highway :) Szerokości!

    PS: Ja tu wchodzę nawet po 10 razy dziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Blog mi dostarcza codziennej dawki miłych emocji,spełnienia części marzeń,które gdzieś tam drzemią w środku.Każdy ma jakiś sympatyczny powód dla,którego tutaj zagląda więc stąd coraz większe zainteresowanie tą stroną o której przyszłość nie trzeba się martwić :-) i Tobie wszystkiego najlepszego w 2012,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. tobie Rafale również życzę spełnienia tego jednego marzenie a niech stracę nie tylko jego :D
    trzymaj się ciepło i kto wie może nawet kiedyś do zobaczenia

    OdpowiedzUsuń
  9. super podsumowanie roku wpis Rafal jak zawsze pierwsza klasa. Zycze Ci coraz wiecej widzow i wejsc na bloga pozdrowienia z ziemi Łęczyckiej

    OdpowiedzUsuń
  10. Mimo iż nie mam nic wspólnego z tym zawodem to uwielbiam czytać Twojego bloga i oglądać Twoje filmiki.
    Dla mnie te najcenniejsze filmy, to jak jedziesz i opowiadasz różne rzeczy! :-) W przyszłości chętnie usłyszałbym coś o Twojej rodzinie (czy masz rodzeństwo, dziadków itp.), o edukacji w Kanadzie/USA (na każdym pozimie), jak tam robicie zakupy (duże sklepy sieciowe, małe lokalne, czy Internet?), o motoryzacji (jakie auta są popularne, jak kupujecie samochody (rynek pierwotny/wtórny), jak serwisujecie (ASO vs. Mechanik Zdzichu), technologia w społeczeństwie (komputery, Sieć, etc.) i właściwie wszystkie takie tematy wykraczające poza sam numer drogi i klimat danego stanu...

    Pzdr,
    Scottie

    OdpowiedzUsuń
  11. Blok jest super :) potrzeba takich bogów !!!! tak jak mówisz żeby pokazać że nie jesteśmy pijakami mordercami i zalali- drogami !!!! choć jak sam mówisz wszędzie są różni ludzie !! rób tak dalej - aby pokazać piękno tej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam.

    Od pewnego czasu śledzę twoje poczynania za kierownicą i powiem ,że jestem pod wrażeniem.
    Dobrze że tak to przedstawiasz, może dzięki temu obraz zawodowego kierowcy u nas w kraju zacznie się zmieniać. Ja sam jestem ledwo co początkującym kierowcą z minimalnym doświadczeniem i sam staram się wykonywać tą prace z poświęceniem i odpowiedzialnością.
    -1280 km w niecałe 13 godz. w europie niemożliwe do wykonania. :) -

    Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w 2012 r, bezpiecznych kursów i spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w 2012 r.Blog na pewno przetrwa 2012 i kolejne chyba że będzie koniec świata.Szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  14. Również życzę Ci aby w Nowym Roku spełniło się Twoje najskrytsze marzenie ;) oraz wielu sukcesów, zarówno w pracy jak i w życiu prywatnym. Jestem u Ciebie na blogu około 5 miesięcy i z całą pewnością mogę stwierdzić, iż jest to czas bardzo mile spędzony, czy to przy oglądaniu Twoich filmików, czytaniu postów czy na czatowaniu z Tobą i z innymi. ;) Oczywiście chcę tu Ci podziękować za te zajeb... 5 miesięcy i mam nadzieję, że blog przetrwa jeszcze bardzo długo, bo od jakiegoś czasu gdy jestem przy kompie i nie mam otwartej zakładki z blogiem, czuję jakąś taką pustkę. :D

    Pozdrawiam
    S_ł_a_w_e_k

    OdpowiedzUsuń
  15. Spełnienia marzeń i Szczęśliwego Nowego Roku :)tylko tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Również mam nadzieje, że blog nie tylko przetrwa kolejny rok, ale również będzie się stopniowo rozwijał. Jednak wiedz Rafale, że taka forma jaka jest będzie nadal przyciągała widzów.
    Ludzie, którzy nie mogą pracować w tym zawodzie chętnie oglądają lub douczają (co jest bardzo ważne) się o realiach truckingu. Ja zaglądam tutaj nie tylko z powodu nowinek, ale również z czystej ''wirtualnej'' przyjaźni :)
    Trzym się i Powodzonka na szlaku.

    OdpowiedzUsuń
  17. I ja dołączę do życzeń, aby to właśnie jedno Tobie się spełniło...powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  18. Twoje filmiki oglądam już od bardzo długiego czasu, ale jakoś nigdy ich nie komentowałem bo wszystko było w jak najlepszym porządku.
    Ja również życzę Ci, abyś spełnił wszystkie swoje marzenia oraz byś jeszcze prze wiele lat nas uszczęśliwiał postami i filmikami. :)
    Pozdrawiam Krzysiek

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuje za życzenia i wzajemnie :) pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rafale, powodzenia!
    Nie zaglądam tu codziennie, ale raz na dwa - trzy miesiące robię sobie dłuższe podróże wraz z Tobą i Twoimi myślami oraz spostrzeżeniami! Siedzę wtedy w kabinie z interesującym odpowiedzialnym i inteligentnym gościem i to jest prawdziwy film drogi!
    Pozdrawiam i życzę wszyskiego dobregow Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  21. Brakuje mi w tym spisie blogów jeszcze dwóch super osób które wykonują wspaniałą prace pokazując nam Amerykę live:
    http://www.oczamikierowcy.com/ i forum Hioba http://katolik.us

    A na Nowy rok Życzę ci przyczepnej drogi, Bezawaryjnego trucka, Dużo zdrowia i Spełnienia Marzeń.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. sory Rafał że wracam do twojej jazdy w europie ale mam pytanie Która trasa w międzynarodówce była najciekawsza???

    OdpowiedzUsuń
  23. Pamiętam jak zaczynało się od wpisów na YT :)) a tu się rozkręcił taki blog i tyle świetnych filmików :)) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku szerokości :))) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. No no Rafale, bardzo ciekawy cel sobie postawiłeś ;) Ale imponuje mi! Może stworzymy kampanie? ;) Aby Polskim kierowcom ciężarówek zmienić opinię potrzeba by było ciężkiej pracy... Ale może się uda! Wszystkiego dobrego w nowym roku Nolibab!

    OdpowiedzUsuń
  25. Czesc Rafal życzę ci wszystkiego dobrego w nowym roku mam nadzieje ze twoje marzenie o ktorym pisales sie spelni,(fajnie by bylo pojezdzic z toba w podwujnej) Pozdrawiam w tej chwili z lodzi.

    OdpowiedzUsuń
  26. wszystkiego najlepszego w nowym roku Rafał. Mam nadzieję, że w 2012r wrócisz na kilka miesięcy i pojeździsz znów po europie. Nie mogę się doczekać nowych odcinków

    OdpowiedzUsuń
  27. Również życze ci Rafale spełnienia marzeń i czego tylko sobie zapragniesz :) Twój blog ma to coś . ; D i również tak jak kolega wyżej nie moge doczekać się nowych odcinków ; )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Rafale...Życzę Ci Wszystkiego Dobrego tyle powrotów co wyjazdów.
    Sławek B. z Warszawy

    OdpowiedzUsuń