piątek, 27 kwietnia 2012

Film. Odcinek 38: Droga US20 w Oregonie.

Jest to film, który chciałem opublikować jakieś dwa tygodnie temu w pierwszej kolejności. Wasze głosowanie na mojej stronie na fejsie (https://www.facebook.com/nolibab3) zdecydowało inaczej bo "Przerzuty w wersji kanadyjsko-amerykańskiej" zwyciężyły. W sumie jest to ciąg dalszy poprzedniej produkcji nagrany podczas tego samego wyjazdu po przerzucie i po dostawie w restauracji w Oregonie. Logiczna fala wydarzeń. Wczujcie się więc w mój powrót. Początek filmu może trochę przynudzać bo przekazuję moje spostrzeżenia tym samym monotonnym i nudnym głosem. Według mnie najciekawiej jest jak jestem już po załadunkach, których i tak nie nagrałem,  i jak pruję przez pustkowia. Miłego oglądania!


10 komentarzy:

  1. Cześć Rafale i znowu fajna relacja z wyprawy piekne krajobrazy i super wyjazd.Ale gdy tak sobie jechałeś przez ten las to można było mieć wrażenie,gdyby nie te żółte linie na jezdni,że znajdujesz się w Polsce lub europie.Ok. 6 min. filmu to Szklarska Poręba.Zapraszam jak będziesz znowu w kraju. Pozdrawiam i szerokośći.

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedy i gdzie następny wyjazd? pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Extra produkcja. Widoki są po prostu piękne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Rafale, film wyjątkowo fajny, widoki super, choć również lubię relację z różnych większych miast. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że posiadasz taką cechę, której pewnie wielu ci zazdrości- sam siebie potrafisz motywować do pracy. super. W Polsce 27 stopni- słońce i prawie Floryda. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  5. Melduję iż kolejna 38 juz część kierowcy za granicą, obejrzana i powiem tylko tyle, że te widoki które pokazałeś są poprostu bajeczne, jesli się na to patrzy na żywo to musi zapierać dech w piersiach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobry filmik, widoki fajne, ale jak dla mnie za mało ujęć ciężarówki. A to ona oddgrywa jedną z kluczowych ról w tym wszystkim.
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  7. Ech. Korzystaj z urokow zycia i krajobrazow, poki mozesz. Tego Ci nikt nie zabierze. Kolejna wspaniala relacja.

    Jak dla mnie, to moglbys sobie wypracowac jakies charakterystyczne powiedzenie na koniec i zostac drugim Mariuszem Mix Kolanko, znaczy sie Maxem Kolonko w jakiejs stacji telewizyjnej. Ot, takie luzne skojarzenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobra zamierzałem napisać to od wielu twoich odcinków na początek trochę dziegdźiu w krainie miodu ( ni hu.a nie znajdziesz) fajnie się ogląda fajnie słucha ale wiem że życie kierowcy to wiele razy większy ból brak toalet łazienek prysznicy płaca odbiegająca daleko od oczekiwań i potrzeb pracowników z drugiej jednak strony wolność daleko idącą nie tylko w sferę jazdy, pauzy ale ciekawi ludzie także daleko ukryta w duszy lotność podoba mi się w Tobie łatwość rozmowy z nami, ale chciałbym zobaczyć także to właśnie tą łyżkę dziegdźiu mógłbyś powiedzieć jakie są minusy ( bo na pewno są ) mam wielu kolegów którzy żyją w ciężarówce i nie mają rodziny ( wiem powiesz każda praca wymaga wyrzeczeń) inni dalej szukają ucieczki od domu a tym samym od przyjaciół
    Wiedz że spełniłeś moje marzenia o ameryce bo z Tobą zwiedzam stany ale powiedz mi czy czasem czy kabina twojego trucka nie jest dla Ciebie ucieczką ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Według mnie w branży transportu jest podobnie jak z resztą społeczeństwa jeśli chodzi o związki. Nie jestem od tego żeby je oceniać ale mogę potwierdzić że miałem okazję spotkać "szczęśliwe" rodziny z ojcem kierowcą. Wydaje mi się że transport nie ma tutaj nic do tego chodzi bardziej o kompatybilność dwóch osób.

    Na temat ubikacji i pryszniców. W północnej Ameryce z tym nie ma żadnego problemu, większy problem jest z czasem, którego ciągle brak. Przyznaję że w Europie jest ciężej z kibelkami, prysznicami i normalnymi parkingami, ale nie aż tak tragicznie. Jeśli człowiek chce być czysty i schludny, będzie.

    Co do mnie. Prawdopodobnie moja praca jest nieświadomą ucieczką przed samym sobą od pewnego czasu. To tyle co mogę powiedzieć na ten temat.

    Każda praca, ba wszystko na tym świecie ma plusy i minusy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Się rozgadałeś(na filmie)... Ale podobało mi się, dobre były te kawałki w przyspieszonym tempie z muzyką JMJ w tle. Zdziwiło mnie, że w Ameryce rozbierają stare linie kolejowe. Wydawało mi się, że oni nie robią rzeczy nieopłacalnych-a tu niespodzianka!!!
    Pozdrawiam!!!
    ps.Bardzo lubię muzykę elektroniczną i te Twoje kawałki w przyspieszonym tempie, proponuję coś pod muzykę Tangerine Dream...
    Według jakiego czasu pracujesz lokalnego, czy Montreal?

    OdpowiedzUsuń