Ale lubię to! Sunę w obecnej chwili po A2 na zachód do Poznania na załadunek. Tak, tak załadunek. Z weekendu w domu nici, wiedziałem o tym jak tylko odezwał się telefon służbowy rano. Ostatnie dwa dni były przebojowe, opowiem o nich w wpisie jutro lub pojutrze. Dziś ładuję znowu do Boru do Czech ale z tamtąd moi drodzy polecę do Portugalii. Tak! Jeszcze tam nie byłem tym bardziej poziom adrenaliny i radości rośnie! No i nie ma to jak jazda na południe : ciepełko!
Wysłane z iPhone'a
kurcze Rafal ale Ci zazdroszcze
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia i szerokości :)
OdpowiedzUsuńNo no Rafał, zazdroszczę ;D
OdpowiedzUsuńAle jeśli nie nagrasz filmiku z Portugalii to się chyba obrażę ;)
Powodzenia i szerokości.
Kolego a wyjaśnij czego ty tak zazdrościsz, bo tego już nie napisałeś.
OdpowiedzUsuńRafale, jak już zapędzisz to jak wielu czekam na wieści...
Portugalii!
OdpowiedzUsuńCzego mam zazdrościć?
Sam osobiście nigdy tam nie byłem.
A z tego co wiem i z tego co się nauczyłem to bardzo piękny kraj ;)
Pewnie opony.
OdpowiedzUsuńHmm... Portugalia :] Byłem tam i fajnie było ;) Wiało chłodem znad oceanu, lecz nie narzekałem :] Powodzenia i szerokości :]
OdpowiedzUsuń600km, załaduje będzie ok 0.00 i 9 godz jazdy
OdpowiedzUsuńjedziesz tym dafem ze skrzynia automatyczna czy tym po remoncie?
OdpowiedzUsuńPowodzenia Rafał spokojnej jazdy.Jak możesz to zrób parę fotek jak będziesz w Portugalii a jak się Ci uda to nakręć film.Pozdrawiam szerokości i przyczepności :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie jest w Portugali :) Byłem dwa razy :). Powodzenia i szerokości :)
OdpowiedzUsuńrafal mam fajna stronke http://gpsed.com/ mozna zapisywac slady gps z telefonu komurkowego z gps i wrzucac na google mapsa popatrz moze ci sie przyda do bloga wczoraj testowalem zapisuje slad i mozna na mapie obejzec gdzie sie bylo fajna sprawa pozdrawiam szerokosci .
OdpowiedzUsuńBonanza hamburg
Rafale zmieniłes operatora?
OdpowiedzUsuńJak moge doradzic, jesli jedziesz w okolice Porto to proponowalbym Tobie puscic sie w Hiszpanii z Palenci droga nr N-610 do Benavente potem na A52, i odbic potem na miejscowosc Chaves w Portugalii.To napewno wezmie Cie Czar wspomnien, szczegolnie droga N-610 przypomina chocby sie jechalo w Mexyku a nie w Hiszpanii.
OdpowiedzUsuńDo tego w Portugalii proponowalbym IP-4 z Villa Real na Porto, zajebisty 10-cio kilometrowy zjazd bodajze 12% jak dobze pamietam,(mam gdzies filmik z tego zjazdu zrobiony) jest mala adrealina przy zjezdzie 40to-tonowcem, jechalem tam kiedys tam DAFem 460km bez retardera, tylko dlawik na wydechu, wiec pot sie polal po plecach,heheh.
A co do samej Portugalii, unikaj stania na platnych odcinkach autostrad, bo kasuja slono przy zjezdzie z autostrady, bo oprocz kilometrowki jest takze czasowka, slyszalem ze ktos stal wekenda na pompie przy autostradzie, i slono go skasowano w ojrach(€), ale to jest ze slyszenia, rzadko zapuszczam sie w tamte rejony, wiec lepiej popytac kierowcow, ktorzy non stop tam smigaja.
I ogolnie kraj gorzysty jak diabli.
kama3
A poprawie sie, stromizna to 7% na tym zjezdzie na drodze IP-4, jak wygrzebalem stare fotki http://img858.imageshack.us/i/dscf7261.jpg/ale i tak jest co robic jak sie nie ma retardera.
OdpowiedzUsuńkama3
Ja właśnie wróciłem z Portugalii było tam 18-20 stopni tereny górzyste no ale widoki piękne. Jest na co popatrzeć.
OdpowiedzUsuńCześć. Też oglądam Kamila na żywo, ale Rafał juz wyjaśnił, że ceni swoją prywatność i nie bedzie nadawał na żywo, choć taka kamerka na dachu samochodu mogła by być na żywo :). Fenomenalna trasa ci sie trafiła.Napewno mozna nagać kilka filmików z takiej długiej trasy. Wierzymy w ciebie Rafał. Szerokości, no i mam nadzieję że tym razem operator się spisze choc już widzę że chyba nic z tego, bo aktualizacja pozycji w tym momencie była 20h temu :(.Pozdrawiam ciebie i wszystkich na blogu.
OdpowiedzUsuń@anonimowy - wnioskując z tego co napisałeś to już totalnym guru jeżeli chodzi o umiejętność opanowania pojazdu, jest turek (?), który na jednym z filmików na YT prowadzi ciężarówkę nawet nie siedząc na fotelu kierowcy. Gratuluje Ci poczucia humoru. Przychylam się do tego co napisał Rafał - trzeba być skoncentrowanym na jeździe i na tym co dzieje się w koło nas, i to niezależnie czy się jedzie 40t zestawem, samochodem osobowym czy też motocyklem.
OdpowiedzUsuń@anonimowy może pokażesz Twoje filmy i zobaczymy to wszystko o czym napisałes. Masz cos czy tylko oceniasz innych ??
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFilmik na YT warty obejrzenia " North Bay Runaway Truck Ramp Test " bo takie pisanie ze pot sie polal po plecach to lekko smieszne a nawet zabawne;) Jesli takie jest zdarzenie to tylko przeswiadcza to ze dana osoba nie mam kontroli nad zestawem lub watpi w to co robi... A starzy kierowcy mowia na jakim biegu wjechales pod gore na takim zjezdzasz na dol...I Artur ma powyzej zupelna racje...Pozdrawiam ( MikeVN680 ) Mirek.
OdpowiedzUsuńPs. Moj komentarz powyzej skasowalem bo zaraz by sie znalezli eksperci od jazd gorskich z wiedza od wujka Google;) a chodzi o to,zeby sobie przekazac wiedze a nie pisanie bajek jako wirtualni kierowcy! jest tu kilku chlopakow co widac po formie jak pisza ze sa w tym zawodzie,reszta to bajki...Siema - Mirek...Toronto,Canada.
Pozdro Rafal i szerokosci !
@mikestarquest powiem ci szczerze ze z coraz wiekszym przekonaniem po przeczytaniu twojego kolejnego posta stwierdzam ze jestes dzieckiem, albo nie wydoroslales w wieku 40lat,heheheh, albo jeszcze inaczej jestes zdrowo ciu.....ty,heheheh
OdpowiedzUsuńpodaj tego skypa, albo cos zrob, bo takie nicki ktorymi sie tu podpisujesz, na skypie nie istnieja,heheh - "wiysz kto"
A ten filmik to niby co mial prezentowac?????
OdpowiedzUsuńnic nadzwyczajnego tam nie ma, ku mojemu zmartwieniu, a myslalem ze sie czegos od cowboi naucze:)